Zupa tajska na mleku kokosowym to danie pełne aromatu, pikantności i rozgrzewającej mocy. Kto powiedział, że w upały musimy sięgać po chłodniki i mrożone napoje? Ta zupa mistrzowsko łączy w sobie pięć fundamentalnych smaków, sprawiając, że delektujemy się nią nawet w najgorętsze dni, wspominając przy tym wakacje w Khao Lak. Chociaż zdecydowanie wolałabym smakować ją na plaży, pod palmą, z widokiem na lazurową wodę, to tajska zupa przygotowana w mojej rozgrzanej latem kuchni smakuje równie wybornie.
Przygotowując tę zupę, nie trzymam się sztywno tradycyjnej receptury. Zamiast tego, wykorzystuję podstawy kuchni tajskiej, łącząc świeże zioła i przyprawy, aby wydobyć ten niepowtarzalny, pełen kontrastów, pikantno-kremowy, słodko-kwaśny egzotyczny smak. Zapraszam do wypróbowania przepisu, z którego korzystam przynajmniej raz w miesiącu.

Zupa tajska na mleku kokosowym z krewetkami
Składniki
Bulion:
- 6 litrów wody
- 5 sztuk marchwi
- 1/3 korzenia selera
- 2 sztuki pora
- 2 sztuki korzenia pietruszki
- 6 ząbków czosnku rozkrojonych na pół
- 2 sztuki białej cebuli dobrze jest ją przypalić
- 1/4 dużego korzenia imbiru obranego i pokrojonego w plastry
- 5 sztuk suszonych grzybów shiitake można pominać
- 5 sztuk liści kaffiru tzw. liście limonki
- 6 sztuk ziaren ziela angielskiego
- 10 sztuk ziaren pieprzu
- sól do smaku
Zupa:
- 6 ząbków czosnku drobno posiekanych
- 1/3 dużego korzenia imbiru obranego i drobno posiekanego
- 2 sztuki świeżych papryczek chili rozkrojone na pół, oczyszczone z nasion i drobno posiekane
- 4 świeże pomidory pokrojone w średnią kostkę
- 3 litry ugotowanego bulionu
- 2 puszki mleka kokosowego
- 1/4 szklanki sosu rybnego
- 2 łyżki syropu klonowego
- świeżo wyciśnięty sok z jednej limonki
- pieprz cayenne do smaku
- sól do smaku
Dodatki:
- krewetki
- makaron ryżowy Vermicelli
- świeża natka kolendry
Przygotowanie
Bulion:
- Z wymienionych składników gotujemy bulion. Warzywa myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy wodą. Garnek przykrywamy i podgrzewamy na najwyższym ogniu, aby bulion szybko się zagotował.
- Następnie zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy bulion warzywny przez około dwie godziny. Im drobniej pokrojone warzywa (lub nawet starte na tarce), tym krócej trzeba gotować bulion.
- Gotowy bulion warzywny przecedzamy przez sitko. Bulionu starczy na dwie porcje. Połowę bulionu zamrażamy na następny raz, a połowę wykorzystujemy do zupy tajskiej.
Zupa:
- W dużym garnku na dno wlewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i podsmażamy na niej pokrojony czosnek, imbir i chili. Po chwili dodajemy pomidory i smażymy około 3 minut, aby wydobyć jak najwięcej aromatów.
- Następnie zalewamy bulionem warzywnym (3 litry) i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na wolnym ogniu przez minimum 10 minut.
- Dodajemy mleko kokosowe i doprawiamy sosem rybnym, syropem klonowym (można również użyć cukru trzcinowego lub kokosowego), sokiem z limonki, pieprzem cayenne oraz solą. Gotujemy jeszcze około 15 minut.
- Zupę podajemy na następny dzień po gotowaniu, wtedy wszystkie smaki przechodzą ze sobą. Do małego garnka, w którym podgrzewamy zupę, wrzucamy rozmrożone surowe krewetki (tyle, ile mamy użyć w danym dniu), zalewamy zupą i doprowadzamy do wrzenia.
- Zupę podajemy z makaronem ryżowym i dużą ilością świeżej kolendry.