Kuchnia tajska jest jedną z najbardziej pikantnych i aromatycznych kuchni świata. Jej dania już od jakiegoś czasu fascynują smakowe receptory Europejczyków paletą słodko-kwaśnych smaków. Niewtajemniczonym może się wydawać, że przygotowanie tajskich potraw jest skomplikowane i wymaga egzotycznych składników, które ciężko dostać w zwykłych supermarketach.
Dzisiaj z pomocą Przemka Niedzwieckiego, szefa kuchni Nadodrze, odczarujemy dla Was Tom Yum – jedną z najpopularniejszych tajskich zup. Wbrew pozorom przygotowanie tego bulionu jest proste i szybkie, a jego smak po prostu uzależnia.
Pikantne i kwaśne smaki zmieszane są w tej zupie ze świeżymi ziołami, krewetkami, makaronem ryżowym i konserwowanym imbirem. Mleczko kokosowe nadaje aksamitnej struktury i łagodzi ostrość. Koniecznie wypróbujcie poniższy przepis i dajcie znać, jak Wam smakowało.
Tom Yum – Bulion tajski z krewetkami
Składniki
Pasta
- 3 szt. trawy cytrynowej
- 5 szt. liści kafiru tzw. liście limonki
- 1 duży korzeń imbiru
- 4 świeże pomidory
- 4 ząbki czosnku
- 5 szt. szalotki
- pancerze z krewetek wraz z głowami im więcej tym lepiej
- świeże chilli
Bulion
- 5 szt. marchwi
- 5 szt. korzenia selera
- 1 seler naciowy
- 2 szt. pora
- 4 szt. białej cebuli dobrze jest ją przypalić
- 4 ząbki czosnku
- 1 pęczek świeżej kolendry
Przygotowanie
- Z wyżej wymienionych składników gotujemy rosół. Składniki na pastę kroimy drobno, następnie blendujemy na gładką pastę. Uzyskaną pastę podsmażamy na oliwie, aby wydobyć jak najwięcej aromatów. Całość zalewamy bulionem warzywnym i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na wolnym ogniu minimum przez 30 minut.
- Dodajemy mleko kokosowe i gotujemy jeszcze około 20 minut. Zupę doprawiamy sosem rybnym, jasnym sosem sojowym (ciemny zmienia kolor), cukrem trzcinowym i sokiem z limonki. Następnie cedzimy przez sito.
- Zupę podajemy z krewetkami (najlepiej jeśli będą to krewetki tygrysie 16/20), grzybami mun (wcześniej namoczonymi w wodzie, w temperaturze pokojowei opcjonalnie z juliennem z cukinii, marchewki, czerwonej papryki i pora. Dajemy też dużo świeżej kolendry. Podajemy z makaronem ryżowym, sezamem, marynowanym imbirem i trzema krewetkami.
zdjęcia* RiE