Różowe Wielkanocne śniadanie między magnoliami

Będąc dzieckiem uwielbiałam Wielkanoc! Według tradycji na dwa tygodnie przed świętami zaczynało się w domu wielkie wiosenne sprzątanie. Tydzień przed w sobotę sąsiedzi i przyjaciele rodziców zbierali się u nas na podwórku, żeby do północy wędzić domowe kiełbasy i wędliny. A na parę dni przed świętami siadaliśmy całą rodziną do stołu, aby malować jajka. W sobotę wielkanocną dom lśnił czystością, pachniał świeżością, wypiekami i święconką. Każdy członek rodziny musiał do wielkanocnego śniadania ubrać coś nowego, a po wcześniejszym, obowiązkowym poście czuło się lekko i zdrowo. W domu królowała pozytywna energia i optymizm.

Od tego czasu nic się nie zmieniło, zawsze czekam na Wielkanoc jak na święto, które nie tylko niesie ze sobą przekaz religijny, ale także symbolizuje NOWE POCZĄTKI i ŚWIEŻY START. Jedyne, co uległo zmianie, to moje podejście do wielkanocnych dekoracji. Zamiast wykorzystania wszystkich odcieni pastelu na jednym stole, preferuję wybranie jednego odcienia i połączenie go z bielem czy beżowym kolorem. A do tego parę wiosennych naturalnych dodatków takich jak np. gałązki drzew, bazie, tulipany, wianki z łozy itd. Bez przesytu i kolorowego zamieszania.

Niestety w tym roku Wielkanoc jest bardzo wcześnie i na zieloną wiosnę musimy jeszcze trochę zaczekać. Dlatego, zamiast swego ulubionego zielonego koloru wybrałam pudrowy róż z bielą, oraz dużo magnolii.

wielkanocne śniadanie 15

Pamiętam jak pierwszy raz, dawno temu, zobaczyłam ten wianek w Glamour, wiedziałam, że wcześniej czy później muszę taki mieć. Wbrew pozorom taką piękność jest bardzo lekko zrobić. Wystarczy mieć tylko bazę w postaci wianku z łozy oraz sztuczne gałązki magnolii. Proste i szybkie DIY i zamiast bardzo kosztowej dekoracji, mamy jej prawie identyczny zamiennik sześć razy tańszy. Jestem przekonana, że ten wianek przez wiele lat będzie witał wiosnę na drzwiach mego domu. W sumie cała stylizacja zawierała aż 3 DIY: wianek, obrus ombre oraz „karty” imienne dla gości. Tym ostatnim DIY podzielę się z Wami w osobnym poście.

Nad zastawą nie musiałam się długo zastanawiać. Wyciągnęłam moją ulubioną, białą SARA z Duka. Minimalistyczne białe ceramiczne zajączki oraz pofarbowane na różowo jajka, oprócz smakowitego żurku, dodatkowo symbolizują Święta.

Mieszkając przez ostanie pół roku, w głuszy wiejskiej i prowadząc „slow life” (które zdecydowanie leci zbyt szybko), zachciało mi się, żeby Święta Wielkanocne były troszkę bardziej zbliżone w stronę „glamour” i elegancji niż tak popularnego stylu rustykalnego. Spodziewam się, że zamiar ten mi się udał. Co myślicie?

zdjęcia* RiE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

RiE World | Lifestyle & Entertaining Tips

A Women’s Lifestyle Magazine. Your Expert in Effortless Entertaining, Inspiring Living and all things Beautiful & Delicious!
ZOBACZ TAKŻE
Mood Scent Bar
Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Nie przegap naszych nowych przepisów i najciekawszych artykułów.