Praca w domu – dla wielu brzmi to jak spełnienie marzeń. Z pewnością „home office” ma wiele zalet, ale nie da się ukryć, że wymaga zdecydowanie więcej samodyscypliny oraz systematyczności niż standardowa, ośmiogodzinna praca w biurze. Jak zorganizować pracę w domu, żeby nie pochłonęła nam każdej wolnej chwili?
Kiedy jesteśmy w domu, myślenie o naszych działaniach w kategoriach „RELAKS” i „PRACA” jest zdecydowanie trudniejsze. Właśnie z tego powodu przydają się konkretne zasady dotyczące tego, ile czasu poświęcamy na obowiązki. USTALMY HARMONOGRAM działań i sprawdzajmy, czy faktycznie udało się nam go zrealizować w wyznaczonym czasie: to pomoże w zaplanowaniu dalszej pracy i realistycznym określaniu celów. Chociaż ważna jest elastyczność (w końcu to między innymi ona zdecydowała o wyborze „home office”), równie istotna jest konsekwencja. Jeśli obiecujemy sobie odpoczynek, nie czytajmy służbowych wiadomości. Półgodzinna rozmowa z przyjaciółką nie jest natomiast naszym obowiązkiem zawodowym. Z drugiej strony unikanie przerw wcale nie zwiększy naszej efektywności. Nie bójmy się również zapisać naszego własnego „regulaminu pracy” – to, co zostanie na papierze, na dłużej utkwi nam w pamięci.
Źródło: @cgdlondon
Pozornie największym plusem pracy we własnym mieszkaniu jest możliwość łączenia strefy prywatnej z zawodową. Warto jednak pomyśleć o wydzieleniu specjalnego MIEJSCA „BIUROWEGO”. Jeśli pół dnia spędzimy w łóżku odpisując na wiadomości, pewnie i tak będziemy mieć poczucie, że zrobiliśmy za mało – w naszej głowie to przecież wcale nie była praca. Ustalmy, jakie miejsce nadaje się na nasze „biuro” – gdzie możemy w spokoju skupić się na wykonywanym zadaniu. Dbajmy o porządek, bo zagubienie ważnych dokumentów w natłoku innych domowych papierów jest niestety wyjątkowo łatwe.
Nauczmy się ORGANIZACJI DOMOWEGO BIURA – każda rzecz powinna mieć swoje miejsce. Porządkujmy dokumenty, segregujmy korespondencję. Dostosujmy przestrzeń do swoich potrzeb. Jeśli nasza praca wymaga więcej miejsca, mały kącik w pokoju nie wpłynie pozytywnie na efekty naszych działań. Często sięgamy po określone książki albo przybory? Podczas pracy powinny być pod ręką; „po godzinach” warto zadbać, żeby nie rzucały się w oczy – nie chcemy przecież myśleć o wykonywanym zleceniu przez cały dzień.
Dobra organizacja, umiejętne planowanie i konsekwencja to klucz do wydajnej pracy. Połączenie tych trzech cech pomoże nam stworzyć „home office” funkcjonujący wydajniej niż niejedna korporacja.
Źródło: img
