Jak byłam małą dziewczynką na wieść o tym, że na obiad będzie kasza, lub inna zdrowa żywność, pakowałam plecak i uciekałam z domu. Kasze, owsianki kojarzyły mi się przez długi czas ze szpitalnym jedzeniem i niechętnie gościły w moim jadłospisie.
Ze zdrową żywnością przeprosiłam się dopiero po studiach, jak mocno zaatakowała mnie alergia. Zaczęłam przyglądać się swojej diecie i powoli wymieniać to co było szkodliwe na zdrowsze odpowiedniki. Postanowiłam się nie zniechęcać i eksperymentować. Na pierwszy ogień poszły kasze, które przyrządzam teraz bardzo często. Szczególnie upodobałam sobie tak zwane „złoto inków”, czyli komosę ryżową aka quinoa. Nie tylko jest smaczna i prosta w przygotowaniu, ale przede wszystkim obecnie uznawana jest za super żywność XXI wieku. Dlaczego? Ponieważ zawiera duże ilości łatwo przyswajalnego białka i jest lekkostrawna. Spokojnie możemy zastosować ją jako alternatywę dla mięsa. Jedząc często komosę ryżową, nie tylko wzmacniamy organizm, ale go należycie odżywiamy.
Dzisiejszy przepis polubią osoby, które nie przepadają za mięsem a chcą zjeść danie lekkie i sycące. Jest to doskonałe rozwiązanie na obiad dla anemików i osób, które dużo ćwiczą, biegają i chcą odżywić swoje mięśnie. Moje dzieciaki uwielbiają kotleciki z komosy, a ja wiem, że dostarczam im zdrowe jedzenie. Same plusy! Dzięki Bogu, nie wiedzą, że to kasza i tak jak ja dawniej, nie uciekają z domu.
Kotleciki z komosy ryżowej ze szpinakiem i fetą
Składniki
Kotleciki
- 1 szklanka/ 200g nieugotowanej komosy ryżowej lub 2 ½ szk. ugotowanej
- 2 ½ szkl. ugotowanej komosy ryżowej
- ¾ szkl. płatków owsianych
- 4 jajka
- 200 g sera feta
- 4 szkl. świeżych liści szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- soł i pieprz
- oliwa z oliwek
Dodatki
- szpinak
- pomidorki cherry
- wędzony łosoś
- awokado
- jajko w koszulce
- sos koperkowo-cytrynowym
Przygotowanie
- Komosę ryżową gotujemy zgodnie z instrukcją. Odsączamy jeżeli trzeba i ostudzamy.
- Zrobić sos: zetrzeć ogórek, odcisnąć na sitku z wody, zmieszać z jogurtem, koperkiem i sokiem z cytryny. Doprawić solą i pieprzem, odstawić do lodówki.
Kotleciki
- W misce mieszamy razem kaszę, fetę, płatki owsiane, jajka, świeży posiekany szpinak, stratę ząbki czosnku. Doprawiamy solą i pieprzem. Masę odstawiamy co najmniej na godzinę do lodówki. Po wyjęciu z lodówki formujemy małe kotlety.
- Smażymy na oliwie, na dość małym ogniu aż będą ładnie rumiane – po ok 5-7 minut z każdej strony.
- Podajemy ze świeżym szpinakiem, pomidorkami cherry, jajkiem w koszulce, wędzonym łososiem, awokado i sosem koperkowo-cytrynowym.
zdjęcia & wideo* RiE