Według słownika śniadanie, to pierwszy posiłek jaki spożywamy w ciągu dnia. Niestety dla mnie słowo śniadanie już od jakiegoś czasu oznacza zupełnie coś innego – zamiast pożywnej strawy stawiam na kawę. Mimo tego, że staram się jeść systematycznie i chce być zorganizowana zazwyczaj wychodzę z domu nie mając czasu na przygryzienie czegokolwiek. Mieszkając w Stanach byłam Starbucksocholiczką. Starbucks był moim pierwszym punktem po drodze do pracy i ostatnim przystankiem przed powrotem do domu. W Warszawie staram się zaplanować tak dzień aby zaczynał się od spotkania w jakieś kawiarni. Nawet jak pracuje w domu to zaparzam kawę i siadam od razu do komputera.
Natomiast śniadanie dla minie jest celebracją poranka, wtedy nie spieszę się, delektuję się tą sama kawą, ale oprócz tego przyrządzam pyszne śniadanie i spędzam co najmniej godzinę z bliską osobą rozmawiając.
Śniadanie dla mnie zawsze miało w sobie jakąś tajemnicę i było czymś prywatnym. Raczej nie opowiadamy o nim tak bardzo jak o pysznych obiadach czy wyrafinowanych kolacjach. Czasem jemy posiłek w piżamie, czy szlafroku, a czasem nawet nie wychodzimy z łóżka. Myślę, że zdradzając swój poranny rytuał wtajemniczamy kogoś w nasze życie.
Rubryka “Śniadanie à deux” powstał akurat w tym celu. Po to żeby odkryć nam trochę inne oblicze ludzi których znamy, których dopiero poznamy, lub którzy od dłuższego czasu już nas inspirują. Co miesiąc będziemy przedstawiać Wam nową parę, jej sposób na śniadanie i jeżeli pozwolą zaprezentujemy przepis na ich śniadaniowy przysmak.
A dziś podzielę się jednym ze swoich ulubionych przepisów na udane śniadanie. Zapewniam do kawy pasuję idealnie.
Omlet na słodko z karmelizowanymi bananami i borówkami
Składniki
- 3 jajka
- 50 ml śmietanki 25%
- 100 ml śmietany
- 7 łyżek cukru
- 1 banan
- cynamon
- gałka muszkatołowa
- mała szczypta soli
- kawałeczek masła
- borówki
Przygotowanie
- Banana kroimy w kostkę.
- Podgrzewamy rondelek i roztapiamy w nim masło, wsypujemy 4 łyżki cukru. Gdy cukier rozpuści się dodajemy banany i cynamon. Mieszając gotujemy jeszcze z 5 min. dopóki banan nie nabierze bursztynowego koloru.
- Jajka ubijamy ze szczyptą soli, śmietanką, śmietaną, 3 łyżkami cukru i odrobiną gałki muszkatołowej.
- Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do ubitej masy dodajemy karmelizowany banan i borówki. Rozlewamy do pojedynczych form. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 15-20 min.
- Wyjmujemy i dajemy trochę ostygnąć. Podajemy.
zdjęcia* RiE
