Samorozwój – niekończąca się bitwa o samego siebie  

Termin samorozwój zyskuje coraz większą popularność. Niezależnie, od wieku ciągle chcemy się rozwijać. To zjawisko, które bardzo mocno uległo komercjalizacji. Teraz na każdym kroku można znaleźć coacha, który zmotywuje Cię i naprowadzi na ścieżkę rozwoju osobistego, profesjonalnego, rodzinnego lub jakiego tylko sobie zażyczymy. Ale czy my sami uświadamiamy sobie, czym tak naprawdę jest samorozwój?

Odkrywaj  

„Co może być bardziej nudnego niż popisywanie się swoimi umiejętnościami? Umiejętności są czymś relatywnym, są bezwartościowe. To, co leży poza twoimi talentami, jest tym, co się liczy.”Buddyjski Zen

Osobiście uwielbiam poznawać nowe rzeczy, gdybym miała taką możliwość — studiowałabym całe życie i ciągle uczyłabym się czegoś nowego. Stosuję się tym samym do zaleceń coachów — codziennie staram się odkrywać to, co jeszcze mi nieznane. Ale czy właśnie to jest wyznacznikiem mojego samorozwoju? Na pewno nie! Bardzo mocno odczuwam, że samokształcenie nie jest dążeniem do podniesienia kwalifikacji, zdobycia wiedzy czy nowych umiejętności. Postrzegam to nie, jako płynny i spokojny proces dojrzewania, ale jako każdodniową bitwę z samym sobą. Bitwę o to, żeby zrozumieć, kim jesteśmy i czego tak naprawdę chcemy od życia.

Poznaj siebie

Z samorozwojem jest tak jak z wyrzynaniem się zębów. Początkowo, gdy próbują wydostać się na zewnątrz, odczuwamy ogromny ból. Męczymy się, nie śpimy po nocach. W końcu mamy piękne, młode, białe ząbki i chwilowo cieszymy się spokojem. A potem nagle zaczynają wypadać, czasami musimy sami je wyrwać, bo zaczynają nam dokuczać. Chociaż wiemy, że wyrosną nowe, mocniejsze i stałe zęby i że nie będzie bolało tak, jak za pierwszym razem, to strach przed tym procesem odczuwamy kilkakrotnie większy. Z samorozwojem jest podobnie. Przychodzi moment, kiedy wiemy, że musimy coś zmienić, aby dać miejsce czemuś nowemu. Wiemy, ale nadal się boimy. Tylko to już nie jest jak z zębami, które same wypadną, to my musimy to zrobić. Musimy na nowo odnaleźć siebie.

Decyduj o sobie

Samokształcenie jest nie tylko procesem bolesnym, ale i bardzo skomplikowanym. Ciężko odnaleźć siebie w natłoku oczekiwań otaczającego nas społeczeństwa. Ciągle próbujemy dostosować się do tego co narzuca nam otoczenie. Czasem bardzo mocno chcemy coś zrobić, czujemy, że jeśli tego nie zrobimy, braknie nam tlenu do życia… Jednak wciąż tego nie robimy, zastanawiając się nad tym czy takie zachowanie zostanie zaakceptowane.

Przytoczę Wam cytat ze słynnej książki „Przeminęło z Wiatrem”: Póki człowiek nie straci reputacji, nie zdaje sobie sprawy, jakim była mu ona ciężarem i czym jest prawdziwa wolność.” Nie ma samorozwoju bez stracenia reputacji, bez popełnienia błędów, bez potykania się i nawet bez wchodzenia do tej samej wody dwa razy. Jednak kiedy zaczynamy poznawać siebie, zaczynamy też przyciągać ludzi, którym nie zależy na dopasowaniu nas do schematu, ponieważ akceptują nas takimi, jakimi jesteśmy i cenią w nas indywidualizm.

samorozwoj-07

Celebruj życie

Zauważyliście też, że czasem, obawiamy się pozwolić sobie być szczęśliwymi? Kiedy czujemy radość to gdzieś podświadomie przychodzi nam myśl, że to może w każdej chwili się skończyć. Takie zachowanie, jest jedną z największych przeszkód w samorozwoju. Wtedy, kiedy Chrześcijaństwo wskazuje nam większe cele życiowe i stawia na większe aspiracje, to Buddyzm uczy nas podstaw, bez których nigdy ich nie zrealizujemy. Aby polubić bliźniego swego, najpierw musimy polubić samego siebie. Takimi, jakimi jesteśmy, tu i teraz. Polubić i być szczęśliwym, cieszyć się z każdego promyka słońca i każdej kropli deszczu. Tylko mając energię w sobie, możemy się nią dzielić z innymi. Stawiać siebie przed innymi nie jest egoizmem, tylko zasadą zdrowego społeczeństwa.

Działaj

“Czyż nie jest oczywistym, że największe szczęście zawiera się w robieniu tego, co jest do zrobienia?”

Kiedy jesteśmy w zgodzie ze sobą uświadamiamy sobie, że do szczęścia nie potrzeba nam wiele. Po prostu trzeba robić, to co ma być zrobione. Podejmowanie działań i czynności jest najlepszym lekarstwem na depresję i stres. Myśl mniej, rób więcej. Samokształcenie ma różne formy. Czasami trzeba walczyć, czasami odpuścić to, o co już nie warto walczyć. A żeby zapomnieć o tym co odpuściliśmy, najlepiej zacząć działać. Nie zamartwiać się i nie zamykać w pokoju, tylko wyjść na zewnątrz i działać.

Kiedy naprawdę poznamy siebie, to już nigdy nie będziemy usatysfakcjonowani rzeczami mniejszymi niż te, które tak bardzo pragniemy osiągnąć. Wiemy, że czasami trzeba trochę poczekać, bo w procesie zdobycia kształtujemy swój charakter, swoją determinację. To wtedy z małych dzieci, które chcą zabawkę tu i teraz, a potem o niej zapominają, robimy się świadomymi osobami, które wiedzą, czego chcą i co dla nich stanowi wartość.

Pieniądze, status, sukces nigdy nie będą wyznacznikiem tego, kim jesteś. Twój duch tak!

Pamiętajcie, że samorozwój jest długą i niekończącą się bitwa o samego siebie, którą toczymy codziennie. Dlatego życzę Wam, żebyście nie zapominali popatrzeć czasem na swoja bitwę, z perspektywy batalisty, który maluje swoje największe dzieło sztuki i który wie, że bitwa, którą maluje była warta każdej przelanej kropli krwi.

zdjęcia* RiE

Your email address will not be published. Required fields are marked *

RiE World | Lifestyle & Entertaining Tips

A Women’s Lifestyle Magazine. Your Expert in Effortless Entertaining, Inspiring Living and all things Beautiful & Delicious!
ZOBACZ TAKŻE
Aromatyczna sałatka z pieczonych bakłażanów po adżarsku
Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Nie przegap naszych nowych przepisów i najciekawszych artykułów.